Pod koniec stycznia 2021 nasza nauczycielka - Pani Ewa Damięcka-Wilczek została wyróżniona podczas Sportowego Podsumowania Roku 2021 Województwa Lubelskiego.
Wywiad z laureatką przeprowadziła uczennica klasy 2b - Wiktoria Pitucha.
Pani profesor Ewa Wilczek to wielokrotna reprezentantka naszego kraju i mistrzyni Polski. Obecnie trenerka UKS Roxa Lublin. Z tym Klubem ma na koncie liczne sukcesy na arenie wojewódzkiej i ogólnopolskiej. Są to m.in.:
- III miejsce w Pucharze Polski Młodziczek (odpowiednik Mistrzostw Polski) w sezonie 2016/17 r.
- Mistrzostwo Polski Juniorek w sezonie 2020/2021 r.
Pani profesor od 1999 występowała w barwach Montexu Lublin (w sezonie 2003/2004 jako Bystrzyca Lublin, od 2004 jako SPR Lublin). Z lubelskim klubem zdobyła 11 tytułów mistrzyni Polski, dwa tytuły wicemistrzowskie i jeden brązowy medal mistrzostw Polski.
- W 2001 Pani Wilczek wywalczyła z klubem Puchar EHF.
- Jako reprezentantka Polski –w biało-czerwonych barwach wystąpiła w 84 spotkaniach, zdobywając 131 bramek!
Jak wspomina prof. Ewa Wilczek, piłką ręczną zaczęła interesować się już w szkole podstawowej, w której na początku trenowała na zwykłej szkolnej sali gimnastycznej,
a następnie uczęszczała już na profesjonalne treningi. Z tygodnia na tydzień jej umiejętności wzrastały i coraz bardziej podobała jej się ta dyscyplina. Ze zwykłego hobby zamieniło się to w pracę zawodową:
- Rodzina i bliscy zawsze wspierali mnie we wszystkim i pomagali w trudnych momentach – mówi Pani Wilczek. Bliscy zawsze jej kibicowali, wspierali we wspinaniu się na wyższe szczeble kariery i w spełnianiu marzeń.
– Nic nie przychodzi, czy w sporcie czy w życiu i wydaje mi się, że z mojej strony poświęcenie się pasji było w stu procentach. Przyszła kontuzja i ciężki okres, z którego musiałam wybrnąć. Prócz piłki nie miałam czasu na życie prywatne czy towarzyskie jak i mniej czasu poświęcałam swojej rodzinie.
Trenerka mówi o przebytej drodze. Masa pracy i poświęcenia towarzyszyła naszej sportsmence. Wiele wyrzeczeń, np. opuszczonych imprez rodzinnych, urodzin, spotkań. Całe mnóstwo dni poza domem.
Jak Ewa Wilczek zareagowała na tytuł Trenerki Roku? Wyróżnienie to było przede wszystkim dla niej dużym zaskoczeniem. O przyznaniu nagrody dowiedziała się tydzień przed oficjalnym wydarzeniem. Była bardzo szczęśliwa i zaskoczona, a odczucia te wzrosły jeszcze bardziej w dniu wręczenia nagród, gdy ujrzała się w grono innych, bardzo doświadczonych trenerów.
Jest to dla niej bardzo duże wyróżnienie, choćby z tego względu, że (jak stwierdziła): „Do tej pory otrzymywałam nagrody jako zawodnik a teraz dostałam je jako trener”. Ciepło na sercu pani Ewy jest również wtedy kiedy, tak jak teraz, dowiaduje się o tym, że o jej sukcesach wiedzą także ludzie spoza sportowego środowiska. Jest jej niezmiernie miło, że czymś takim zainteresowało się grono pedagogiczne naszej szkoły i uczniowie. W wywiadzie Pani Profesor nadmieniła, iż to wszystko na pewno nie udało by jej się bez pomocy serdecznej przyjaciółki, kompanki oraz współpracownicy Pani profesor Katarzyny Gąski, również uczącej w naszej szkole. Razem tworzą bardzo zgrany duet i, jak mówi pani Ewa, trudno byłoby sobie poradzić bez jej pomocy i wsparcia:
- Chciałabym dodać od siebie parę słów do uczniów naszej szkoły, by pracowali i dążyli do swoich celów tą pracą, by mieli swoje marzenia. Najważniejsze by każdy znalazł swoje miejsce w życiu i znalazł swoją pasję, w której będzie się spełniał tak jak ja, ponieważ jest to coś najcudowniejszego”- te piękne słowa Ewa Wilczek kieruje do uczniów naszej szkoły.
My życzymy Pani profesor dalszych i jeszcze większych sukcesów!